Żylaki są moją klątwą od prawie 10 lat. Wieczni towarzysze - maść, krem, pigułka. Ze wszystkiego, co próbowałem, najlepszym jest Fleboxin. Przyjemnie chłodzi skórę, łagodzi obrzęki natychmiast, szybko się wchłania. A co najważniejsze, pomaga lepiej niż inne. Po tym nie mam swędzenia, wysypki na mojej skórze, jak to było po różnych produktach aptecznych. Widzę, że obrzęki i stany zapalne odchodzą. Tak, nie szybko, ale minają. Dla mnie – doświadczonej, to jest całe szczęście. I jeszcze jedno - nie można się do tego przyzwyczaić. Efekt jest nawet wtedy, gdy nie używasz go regularnie.